|
Eo Nomine zawojuje w Polsce rynek muzyki CCM?
Wywiad Agnieszki Sikory (portal Szukałem Was) z założycielami Eo Nomine - Dorotą i Markiem Choszczyk, 2007 Bóg dał nam talent więc chcemy się nim podzielić. Eo Nomine to wielobarwny zbiór osobowości, temperamentów i charakterów dlatego staramy się by muzyka, którą tworzymy chociaż w części tą wielobarwność odzwierciedlała. Eo Nomine gra muzykę zrodzoną z radości jaką niesie ze sobą Dobra Nowina o Bogu Stwórcy. Dostaliśmy od Stwórcy talenty i staramy się je pomnażać najlepiej jak potrafimy. Każdy z nas odnalazł w życiu jakąś drogę, która prowadzi do Chrystusa. Nasze wspólne spotkania, tworzenie muzyki, koncerty, to dla chłopców z zespołu inny świat. Grając z gwiazdami realizują się jako muzycy, w Eo Nomine jeszcze szerzej. Istniejemy od 2005r. Nie ma osoby, która potrafiłaby jednoznacznie określić gatunek muzyczny do którego można zaliczyć muzykę chrześcijańską, tak jak chyba nikt nie jest w stanie podważyć faktu, że główne miejsce w tej muzyce zajmuje jej przekaz. Agnieszka: Jakie macie wrażenia po wystąpieniu w TVP 1? Marek: Dla Nas telewizja nie jest obcą materią. Czujemy się w niej swobodnie dlatego też jesteśmy w stanie przekazywać wartości chrześcijańskie i to w co wierzymy. Szczególnie jest to łatwe przy obecności tak ciepłej pani redaktor jak Iwona Schymalla, która wyzwala wiele pozytywnej energii. Agnieszka: Jakie macie wrażenie po tych kilkunastu wspólnych koncertach? Marek: Każdy koncert jest niesamowitym przeżyciem. Cieszymy się i dziękujemy Bogu że możemy grać i wielbić Go śpiewając i modląc się razem z publicznością. Muzyka jest ogromnym darem danym przez Stwórcę i nie można jej zatrzymać tylko dla siebie. Eo Nomine stara się by talenty, które otrzymał były pomnażane i przekazywane dalej. Oczywiście dla każdego muzyka , karmą jest spotkanie z żywą publicznością , która energicznie reaguje na przekaz i wartości zawarte w utworach. Wniosek jest prosty: Gdyby nie Bóg i słuchacze nie warto byłoby grać! Agnieszka: Skąd pomysł na nazwę zespołu "Eo Nomine"? Dorota: Chcieliśmy aby w nazwie zespołu ukryty był Bóg. W wolnym tłumaczeniu Eo Nomine oznacza "w ten sposób", "z tego tytułu", "pod tym imieniem". Dla nas najbliższe jest to trzecie znaczenie. Agnieszka: O jakiej rzeczywistości jest mowa w waszych utworach? Dorota: O codzienności, o tym że życie jest piękne , o tym że warto żyć i wierzyć, o trudzie modlitwy, o drodze do nieba która tak naprawdę jest kręta i nieprzewidywalna, o radości , smutku , szczęściu , o tym że mamy dość zła , że chcielibyśmy aby świat rozkwitał w miłości Bożej. Agnieszka: Dlaczego tematem Waszego koncertu jest właśnie Jan Paweł II? Marek: Już od śmierci Jana Pawła II każdy z nas poczuł że coś się skończyło, przeminęło. To była pierwsza myśl. Jednak po przeżyciu śmierci i samej uroczystości żałobnej w Watykanie pojawiła się iskra nadziei, która rozpaliła wielki ogień miłości, miłosierdzia i wiary w lepsze jutro. W nas również rozgorzał ten płomień. I wtedy pojawiła się myśl by wszystkim pokazać że nasze życie jak to pokazał Papież zaczyna się na odwrót niż większość myśli czyli ZE ŚMIERCI DO ŻYCIA! Pod takim tytułem zagraliśmy pierwszy koncert poświęcony Karolowi Wojtyle. Poprzez te koncerty chcemy przybliżać słowa które zostawił w naszej pamięci Papież Polak by zawsze nam przypominały kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Agnieszka: Jaki macie stosunek do tekstów, które śpiewacie i wykonujecie? Dorota: Wszystkie teksty to moje osobiste przemyślenia , moje spojrzenie na rzeczywistość. Damian Orłowski pisze do nich muzykę , która razem ze słowem stanowi jedność. Grając te utwory utożsamiamy się z nimi. Wiadomym jest że przekaz w muzyce chrześcijańskiej jest najważniejszy a bez godzenia się ze słowem nie udałoby się nam nic przekazać. Agnieszka: Skąd pojawił się pomysł na wspólne występy na scenie? Marek: Ja z Dorotą już od parunastu lat prowadzimy schole dziecięce i młodzieżowe przy naszych parafiach. Co niedzielę służymy razem z dziećmi oprawą muzyczną liturgii. Tak więc rozwój dalszy jest następstwem głęboko zakorzenionych tradycji i chęci służenia Bogu i innym swoim śpiewem i graniem. Bylibyśmy głupcami gdybyśmy nie wykorzystywali talentów danych nam przez Pana. Dlatego też pojawił się zespół Eo Nomine. Agnieszka: W przyszłości również zdecydowalibyście się na taki projekt? Marek: Jasne że tak!!! Śpiewanie na Chwałę Pana to jest cały sens naszego życia! Kto śpiewa ten dwa razy się modli. Ja wyznaję zasadę że kto śpiewa ten cztery razy się modli. Muzyka przenosi nas w inny wymiar można w niej znaleźć kontemplacje, radość, ból, smutek i ukojenie. Nasze utwory są odzwierciedleniem naszych myśli, nastrojów i tego z czym się borykamy każdego dnia. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki! A że jest to muzyka dla Boga mogę się uznawać za wyjątkowego szczęściarza. Tego życzę wszystkim bądźcie szczęśliwi w Panu. Z Bogiem. Agnieszka: Dziękuję za udzielenie odpowiedzi na pytania i życzę powodzenia w dalszej pracy i graniu na cześć Pana! Na pytania odpowiedzieli Dorota i Marek Choszczyk z zespołu Eo Nomine. |