|
Rozmowa z zespołem Miasto, laureatem tegorocznej edycji konkursu "małej sceny" na festiwalu Song of Songs 2004 w Toruniu
rozmawiała Ikah, 25.06.2004, Toruń Je¶li kto¶ chce ¶piewać o Bogu to niech ¶piewa. Nie był bym za tym, żeby to wyrzucać z mediów, walczyć z tym, ale ważne jest, żeby to było autentyczne... Ikah: Zagrali¶cie na scenie festiwalu Song of Songs... Jakie wrażenia? Mucha: Ja jestem bardzo zadowolony, mi się bardzo podobało. Podobało mi się przede wszystkim to, że publiczno¶ć zareagowała, to jest bardzo miłe. Ikah: Mucha jeste¶ autorem większo¶ci tekstów, razem tworzycie muzykę... Tak jest? Mucha: Tak jest :) Ikah: Jak powstaj± piosenki, piszesz tekst, przychodzisz na próbę i bach - robimy muzykę... Mucha: Bardzo różnie... Raz jest tak, że powstaje jaki¶ dĽwięk, chłopaki co¶ graj± i ja się w tym próbuje znaleĽć, a czasami jest tak, że mam już jaki¶ gotowy tekst, który sobie kiedy¶ w domu wyrzeĽbiłem i próbujemy to wpasować w muzykę. Zazwyczaj wychodzi to dosyć swobodnie. Ikah: Kiedy nowa płyta? Mucha: Nie wiem, nie wiem czy niedługo, nie wiem czy w ogóle... Ikah: Kilka kawałków było nieznanych, ostatni zwłaszcza... Mucha: Tak, były nieznane, ponieważ to s± jedne z nowszych utworów, nie powiem, że całkiem nowe. Na płytę trzeba jeszcze trochę czasu, zorganizowania. Ikah: Nagrod± w konkursie debiutów na małej scenie festiwalu Song of Songs jest sfinansowanie przez organizatorów festiwalu profesjonalnego teledysku, który mógłby stać się przepustk± do pokazania się w mediach. Czy uważasz, że muzyka chrze¶cijańska powinna być obecna w mediach komercyjnych? Mucha: Nie mam pojęcia. Być może przez to, że jest ona gdzie¶ w podziemiu jest fajniej... a może nie... Ważne jest to, żeby pozostało to takie prawdziwe, żeby nie było tak, iż robi się jaki¶ koncert, zaprasza się wielk± gwiazdę i pójdzie to potem gdzie¶ w stronę takiej czystej komercji... Ikah: A Ty sam chciałby¶ żyć z grania muzyki, z przesłaniem chrze¶cijańskim? Mucha: Ja bym chciał żyć z muzyki, czy z muzyki z przesłaniem... nie wiem. Ikah: Nie boisz się, że ta istota przekazu mogłaby się gdzie¶ zatracić gdyby doszła kasa, kalkulacje... Mucha: No wła¶nie, wówczas to by mogło się stać mało autentyczne, a tak to w tej muzyce zawsze się o Boga zahacza, nie zawsze to musi być muzyka chrze¶cijańska. Sojka ¶piewał o Bogu, Dżem ¶piewał o Bogu... wielu, naprawdę wielu. Je¶li kto¶ chce ¶piewać o Bogu to niech ¶piewa. Nie był bym za tym, żeby to wyrzucać z mediów, walczyć z tym, ale ważne jest, żeby to było autentyczne. Ikah: Wilk podobno kręcicie film... Wilk: Już nakręcili¶my pierwszych kilka scen. Udział weĽmie nasz przyjaciel, aktor Adam Łoniewski z Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Zaszczycił nas na planie swoj± obecno¶ci± i zagrał główn± rolę. Ikah: O czym jest film? Wilk: Ma zawierać takie przesłanie, że każdy z nas może być kim¶ wyj±tkowym, np. uratować życie kolegi i tacy ludzie naprawdę się zdarzaj±. Poza tym jest o narkotykach, zbrodni i seksie... (¶miech) Ikah: A gdzie będzie można go zobaczyć? Wilk: W przyszłym roku będę go wysyłał na niezależne festiwale filmowe. Ikah: Powiedzcie jeszcze kiedy jakie¶ koncerty gracie? Mucha: Najbliższy gramy 4 lipca w Piotrkowie Trybunalskim. Ikah: A jaka¶ większa trasa się szykuje? Mucha: Z Miastem nie, z Dubskami mamy zamiar jechać nad morze w wakacje. Będziemy grali na festiwalu reggae'owym w Ostródzie. Ikah: Dzięki :) |